Zima minęła, więc wróciłam do weekendowych wycieczek rodzinnych.
W marcu widziałam żeremie bobrów.
Jezioro było pokryte cienką warstwą lodu, ale przy brzegu czyhały mokre pułapki.
Okiem Weroniki
poniedziałek, 9 kwietnia 2012
sobota, 10 września 2011
Zielona gąsienica
Zielona gąsienica pazia królowej mamusi jest w kokonie (klik), ale siostra pomogła mi znaleźć drugą.
Siedziała wygodnie na koperku.
Siedziała wygodnie na koperku.
niedziela, 4 września 2011
niedziela, 28 sierpnia 2011
Pająk w lasku
W małym brzozowym lasku zobaczyłam pająka.
Aż krzyknęłam do mamy: "Uwaga, tu jest pająk!"
Między drzewami nie było bezpiecznie. Aż się roiło od pajęczyn, więc skręciłyśmy na łączkę
Aż krzyknęłam do mamy: "Uwaga, tu jest pająk!"
Między drzewami nie było bezpiecznie. Aż się roiło od pajęczyn, więc skręciłyśmy na łączkę
Ważki
Wzdłuż łąki na drucie siadały ważki. Miałam mało baterii, ale udało mi się zrobić kilka ujęć.
W popołudniowym słońcu skrzydełka zalśniły tęczowo.
W popołudniowym słońcu skrzydełka zalśniły tęczowo.
piątek, 26 sierpnia 2011
czwartek, 25 sierpnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)